sobota, 29 stycznia 2011

Stop! Kontrola stanu pojazdu

Policjant dysponujący specjalistycznym radiowozem może zbadać na drodze stan techniczny zatrzymanego auta.Dzięki specjalnie wyposażonemu pojazdowi policjant może skontrolować:
CZYSTOŚĆ SPALIN
Analizator pokazuje toksyczność spalin, a w przypadku silnika Diesla bada zadymienie. Przy okazji weryfikacji podlega układ wydechowy, a zwłaszcza solidność jego zamocowania.
HAŁAS
Sonometr służy do kontroli poziomu hałasu emitowanego przez pojazd. Badanie w warunkach drogowych jest trudne (hałasy z zewnątrz), jednak pomaga ustalić, czy samochód nie jest zbyt głośny.
PRZEPUSZCZALNOŚĆ ŚWIATŁA
Gdy szyby są przyciemniane, policjant sprawdza przepuszczalność światła specjalnym urządzeniem. Interesuje go jedynie, czy normy nie są przekroczone w przypadku szyby czołowej i bocznych przednich.
PALIWO
W przypadku silnika Diesla, funkcjonariusz pobiera próbkę paliwa z baku, aby za pomocą testera sprawdzić, czy kierowca zamiast oleju napędowego nie korzysta z oleju opałowego.
OPONY
Najpierw sprawdza się, czy opony na tej samej osi są identyczne. Kontrolowana jest także głębokość bieżnika (musi mieć przynajmniej 1,6 mm głębokości). Policjant szuka też pęknięć lub wybrzuszeń.
UKŁAD KIEROWNICZY
Policjant kontroluje luz na kole kierownicy oraz zwraca uwagę na stan amortyzatorów (wycieki oleju). Przy okazji badania stanu zawieszenia, szuka pęknięć sprężyn lub resorów.
WYCIEKI PŁYNÓW
Podczas kontroli stanu technicznego funkcjonariusz zwraca uwagę na wycieki płynów. Kapiący olej (plama pod samochodem) będzie powodem do odebrania dowodu rejestracyjnego.
LUSTERKA, SZYBY, ŚWIATŁA
Policjant sprawdza, czy szyby lub lusterka nie mają np. pęknięć czy odprysków. Uwadze policjanta nie umkną także niedziałające światła, kierunkowskazy lub oświetlenie tablicy rejestracyjnej.
Spotkanie z policjantem - diagnostą może być dla właściciela auta kosztowne i kłopotliwe. Skutkiem stwierdzenia niesprawności jest bowiem odebranie dowodu rejestracyjnego, mandat, a w skrajnym przypadku nawet odholowanie samochodu. Mimo takich konsekwencji po drogach wciąż porusza się sporo pojazdów, które powinny raczej stać w warsztacie naprawczym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz